Jeden z najcenniejszych zabytków "mojego regionu" - powstał w II poł. XVIIw. Ewangelicki kościól pw Świętego Ducha wpisany został na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
Witam po wakacyjnej przerwie :) Takie wakacje to rozumiem :) Tylko pozazdrościć, tych przepięknych alpejskich widoków. Te ośnieżone szczyty gór na zdjęciach, robią niesamowite wrażenie, a co dopiero, kiedy patrzy się na nie w realu. Ciekawa jestem, czy będąc w pobliżu tych lawendowych pól, czuje się unoszący w powietrzu zapach? Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że wróciłaś :)
WITAMY ! Dla takich widoków warto żyć ! i ja miłe wspomnienia mam z tych gór - doceniam twój fotoreportaż jest przeuroczy - już człowiek chce tam być - tego dotknąć. Oj zamieszałaś mi w głowie. Pozdrawiam
Dziękuję za wizytę u mnie. Czyli mamy podobne wspomnienia. Piękna fotki z Francji. To ojczyzna mojej babci, czyli mamy mamy:) Trochę jestem wkurzony bo nie mogę urlopu dostać. Mamy masę zamówień a nikogo nowego zatrudnić nie chcą. Możliwe ,ze na porządny urlop pojadę we wrześniu.. Jak na razie urlopuję na różnych blogach i poznaję możliwości:) POzdrawiam serdecznie
Uwielbiam góry, chociaż chodzić po nich nie bardzo mam siłę. Wyjeżdżam więc najczęściej nad morze. Ale z przyjemnością popatrzyłam na te piękne zdjęcia i za taką niedzielną moc wrażeń najpiękniej dziękuję, Nagietku. :)
Można dostać zawrotu głowy. Lodowce budzą grozę, kwiateczki maleńkie a ile w nich piękna! I te pola lawendowe... What a wonderful world !!! Pozdrawiam bardzo cieplutko:))
Śniegi, lody dla ochłody w środku lata to jest gratka. Góry w bieli, zieleń, kwiatki w dolnych partiach i nizinach są tak cudne, że aż mi zabrakło słów, by wyrazić moją radość, gdy Twój przekroczyłam próg. I ja wciąż urlopowo pozdrawiam letnim kaszubskim wiatrem i słońca promieniem. :-)))
Otrzymujesz ode mnie nominację do One Lovely Blog Award. Szczegóły na moim blogu. A oto i ona: http://4.bp.blogspot.com/-WFss8aL-HJ8/TjczXCowHBI/AAAAAAAACQ0/uD52xsLo1DE/s1600/lovely_blog.png Pozdrawiam :)
Skoro nie można się cofnąć więc rozwijaj znajomość Z Syneloi przez najbliższy tysiąc lat budując razem z nim nasz świat; dziękując za pozdrowienia na Drodze Grzesia życzy Grześ radosnej twórczości.
Witam po wakacyjnej przerwie :)
ReplyDeleteTakie wakacje to rozumiem :) Tylko pozazdrościć, tych przepięknych alpejskich widoków.
Te ośnieżone szczyty gór na zdjęciach, robią niesamowite wrażenie, a co dopiero, kiedy patrzy się na nie w realu.
Ciekawa jestem, czy będąc w pobliżu tych lawendowych pól, czuje się unoszący w powietrzu zapach?
Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że wróciłaś :)
WITAMY !
ReplyDeleteDla takich widoków warto żyć ! i ja miłe wspomnienia mam z tych gór - doceniam twój fotoreportaż jest przeuroczy - już człowiek chce tam być - tego dotknąć.
Oj zamieszałaś mi w głowie.
Pozdrawiam
Dziękuję za wizytę u mnie. Czyli mamy podobne wspomnienia. Piękna fotki z Francji. To ojczyzna mojej babci, czyli mamy mamy:)
ReplyDeleteTrochę jestem wkurzony bo nie mogę urlopu dostać.
Mamy masę zamówień a nikogo nowego zatrudnić nie chcą.
Możliwe ,ze na porządny urlop pojadę we wrześniu..
Jak na razie urlopuję na różnych blogach i poznaję możliwości:)
POzdrawiam serdecznie
Uwielbiam góry, chociaż chodzić po nich nie bardzo mam siłę. Wyjeżdżam więc najczęściej nad morze. Ale z przyjemnością popatrzyłam na te piękne zdjęcia i za taką niedzielną moc wrażeń najpiękniej dziękuję, Nagietku. :)
ReplyDeleteMożna dostać zawrotu głowy.
ReplyDeleteLodowce budzą grozę, kwiateczki maleńkie a ile w nich piękna! I te pola lawendowe...
What a wonderful world !!!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:))
Te góry są tak piękne, że dech zapierają.
ReplyDeletePola lawendowe - cudowne!
Zapraszam Cię Jolu na mój nowy blog o moim mieście.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:))
Ależ cudne widoki! Nie można oczu oderwać... Każde zdjęcie wywołuje zachwyt:)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie:)
Ach...cóż to za piękne miejsce!!! Zachwyciłam się z miejsca. Zdjęcia prześliczne!!!
ReplyDeletePozdrawiam Słonecznie :)))
Zdjęcia cudne. No, niesamowite!
ReplyDeleteA kościołem pokoju z Jawora sprawiłaś mi niesamowitą frajdę. Uwielbiam to miejsce
przepiękne fotki Nagietku, dzięki za superową wycieczkę wakacyjną
ReplyDeleteŚniegi, lody dla ochłody w środku lata to jest gratka. Góry w bieli, zieleń, kwiatki w dolnych partiach i nizinach są tak cudne, że aż mi zabrakło słów, by wyrazić moją radość, gdy Twój przekroczyłam próg.
ReplyDeleteI ja wciąż urlopowo pozdrawiam letnim kaszubskim wiatrem i słońca promieniem. :-)))
Bardzo podobają mi się te pola.
ReplyDeleteNigdy nie widziałam takiego ogromu lawendy.
Pozdrawiam serdecznie:))
Otrzymujesz ode mnie nominację do One Lovely Blog Award. Szczegóły na moim blogu.
ReplyDeleteA oto i ona:
http://4.bp.blogspot.com/-WFss8aL-HJ8/TjczXCowHBI/AAAAAAAACQ0/uD52xsLo1DE/s1600/lovely_blog.png
Pozdrawiam :)
Ach,wprost napatrzeć się nie mogę. Pozdrawiam
ReplyDeleteSkoro nie można się cofnąć więc rozwijaj znajomość Z Syneloi przez najbliższy tysiąc lat budując razem z nim nasz świat; dziękując za pozdrowienia na Drodze Grzesia życzy Grześ radosnej twórczości.
ReplyDelete