W sobotę mieliśmy jednodniową poprawę pogody. Było słonecznie i wreszcie wszyscy poczulismy, że to maj. Dzień ten spędziliśmy w terenie:)
 |
Najpierw poszliśmy na plażę:) |
 |
Rzeka Dee |
 |
Tu jeszcze uchowały się żonkile:) |
 |
Widok na miasto:) |
W niedzielę chmury zasnuły już niebo. Zaczęło wiać i zrobiło się zimniej. Postanowiliśmy jednak odwiedzić foki:)))
 |
Jedna nawet podpłynęła, żeby się przywitać:) |
 |
Nagle pojawiły się trzy sarenki, chyba też zadziwiły się taką ilością fok:))) |
 |
Czasem warto wyść na spacer a raczej chyba zawsze warto:))) |
No właśnie jeździmy po zastrzyk energii. I tam tv nie oglądami i zero oczywiście Internetu.
ReplyDeleteI to najlepszy odpoczynek.
Wy też nie próżnowaliście.
Piękne fotki!
Ja mam sentyment do każdego rodzaju wody. Rzeki, jeziora, stawy, morze.
Ale najfajniejsze fotki to z sarenkami. No i foczka!
Gratuluję!
Foczki widywałem w Irlandii.
A ja kiedyś na Mazurach trafiłem nagle na parę orłów. Jakie piękne były!
Ale za nim aparat wyjąłem to odfrunęły.
Pozdrawiam z Mazowsza
Vojtek
Wspaniałe spotkanie z fauną! Uwielbiam takie spotkania pierwszego stopnia. Fok nie spotkam (a wielka szkoda, bo to urocze zwierzaki), ale sarenki widuję ostatnio często i dość blisko. Ale mam zbyt "wolny" aparat (migawkę) i sama jestem zbyt opieszała, żeby złapać zwierzę w kadr. Podziwiam i ściskam, a spacery i wycieczki są ciekawe zawsze.:)
ReplyDeleteZgadzam się z Tobą - zawsze warto:) Zdjęcia plaży zawierają moje ulubione elementy, czyli odbicia chmurek w wodzie. Pięknie to wygląda... Musiało być cicho i spokojnie, skoro sarenki nie bały się podejść. Widok sielski - anielski:) Zachwyciłam się zdjęciami...
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie:)
Niedawno spędziłam kilka dni na wsi. Gospodyni powiedziała,że skoro miastowi przyjeżdżają na wieś po świeże powietrze,to ci ze wsi powinni wyjeżdżać do miasta po smog. Dla równowagi. Masz prawdziwy talent do utrwalania piękna natury na fotografii. Nie to co ja. Ostatnio okazało się,że na każdym zdjęciu,które zrobiłam podczas urlopu jest ktoś,kogo oblicza raczej nie chciałabym pokazywać na blogu.Pozdrawiam serdecznie
ReplyDeletePiękne zdjęcia, fantastyczne miejsca. Znakomicie udokumentowane obrazy przyrody. Pozdrawiam
ReplyDeleteCudowne zdjęcia :) Aż miło popatrzeć, na rozległe nadmorskie tereny :) Te obłoczki odbite w wodzie wyglądają niesamowite :)
ReplyDeleteTo się nazywa mieć szczęście, zobaczyć w takim miejscu sarenki :) Dlatego jak najbardziej warto wychodzić na spacery, niezależnie od panującej na zewnątrz aury :)
Ściskam i pozdrawiam, buziaki
Witaj piękne zdjęcia. Pozdrawiam
ReplyDeleteFoki nad morzem to normalne, ale sarenki? Ciekawe, czy i u nas można by je tak "ustrzelić"?
ReplyDeleteZnowu przepiękne zdjęcia, Nagietku... Wspaniałe morze, foczki i sarny... Niespotykane. :)Odpoczywam u Ciebie...
ReplyDeleteNagietku Piękny spacerek ...Ileż bym dała za taki spacer żeby przywitać foczki::)) I sarny nad morzem?? A to ciekawe...Ale jak blisko lasy ...Chciały sie ochlodzić w wodzie::)) pozdrawiam serdecznie danka
ReplyDeleteJolu, cudowne zdjęcia. Jetem pod wrażeniem wylegujących się fok i spacerujących sarenek.
ReplyDeleteJestem zachwycona foczką...ona patrzy prosto w moje oczy.
Pozdrawiam
Piękna plaża! Jak ja Ci zazdroszczę, że takie piękne widoki miałaś! cudowne, można patrzeć i patrzeć!
ReplyDelete