Royal Air Force Air Show – jeden z największych wojskowych pokazów lotniczych w Wielkiej Brytanii odbył się 10 września w bazie lotniczej Leuchars w pobliżu Dundee. Impreza zainspirowana jest "bitwą o Anglię" rozegraną podczas II wojny światowej.
Wśród atrakcji można było zobaczyć ostatni czynny brytyjski odrzutowy bombowiec Vulcan oraz belgijskie i holenderskie F-16. Ciekawostką były SE5a Scout, jeden z pierwszych samolotów Royal Air Force, oraz Spitfire, Hurricane, Meteor, Vampire i Hunter. Za sterami tych samolotów siedzieli mistrzowie!!! Wrażenia niesamowite!
Biało - czerwona szachownica - polskie akcenty:) |
Pogoda - oczywiście szkocka - deszczu nie brakowało:) |
Pojawia się vulcan.. |
F16 - brakuje tylko dźwięku.. |
To było niesamowite przezycie!
Serdecznie pozdrawiam wszystkich i jednocześnie przepraszam, że rzadziej bywam teraz na blogach.. brak czasu..
Hej!
ReplyDeleteJa coś podobnego widziałem w Anglii w 1986 roku i to przypadkiem:) Piękna sprawa. Lubię takie imprezy tak jak rajdy i wyścigi samochodowe.
Jak mogę na nich być to bywam.
Czy syn zrobi użytek ze swojej inteligencji to się okaże:) To jest tak jak z fortuną co się dziedziczy. Można ją pomnożyć, utrzymać i rozwalić do końca. A te ostatnie przypadki to znam dwa.....
POzdrawiam Ciebie
Vojtek
cudowne!
ReplyDeletenigdy nie widziałam na żywo;(
buziaczki Jolu
Pokazy lotnicze zawsze przyprawiają o dreszczyk emocji:) Świetna fotorelacja:)
ReplyDeletePozdrawiam i życzę miłego dnia:)
Niesamowite przeżycia i duża dawka adrenaliny!
ReplyDeleteŚwietne zdjęcia , prawdziwy fotoreportaż.
Pozdrawiam i zapraszam.
Cudowne widowisko!
ReplyDeleteBardzo chciałabym zobaczyć takie na żywo.
Tylko, że najbliżej to koło mnie odbywają się takie imprezy w Radomiu.
No i Jolu padłam ofiarą hakerów, którzy zlikwidowali mi blog całkowicie.Cały wyglądał tak, jak moja nagroda dla Ciebie (zlikwiduj to zdjęcie z wykrzyknikiem).Nie zostało nic - same wykrzykniki:(((((((
Nie umiem nazwać tej podłości, słów mi brakuje. Zlikwidowałam wszystkie konta i przeniosłam się z powrotem na WP.A tu odmiana nie do poznania - nowe narzędzia, znakomicie wszystko działa.I już chyba tu pozostanę.
Zapraszam zatem na WP.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:))
Zapomniałam dopisać, że nie pisałam do Ciebie, bo za szybko usunęłam blog a razem z nim adresy.Dobrze, że napisałaś komentarz na botanicznym i jakoś trafiłam po nici Ariadny, ha, ha...
ReplyDeleteBuziaczki przesyłam:))
Witaj Nagietku...Piękne maszyny!!!I wrażeń było sporo ::))Ale ja boję się takich pokazów::Już nie raz wydarzył się wypadek ...A jakby tak nad moją głową runęła taka maszyna?Mam lęki...Ale z daleka fajnie popatrzeć::)))Pozdrawiam cieplutko blondyna
ReplyDeleteWitam :) Genialne fotki... o przeżyciach nie wspomnę :)!!! Patrząc na nie, słyszę w uszach, ten warkot silników. To musi być nie lada sztuka, by wykonać takie manewry w powietrzu.
ReplyDeleteNie przejmuj się kochanie, że mniej zaglądasz na mojego bloga.... nauka jest najważniejsza, a w wolnych chwilach oczywiście zapraszam :) Ja też czasami nie mam czasu na nic i znikam z bloga na trochę :)
Ściskam i pozdrawiam, buziaki :)
Piękne zdjęcia, Nagietku - gratuluję. Wspaniały pokaz!
ReplyDeleteAleż się na tym niebie działo!
ReplyDeletesuuuuuuuuper fotki, pozdrawiam milutko
ReplyDeleteWitam. Bardzo ciekawe zdjęcia. Są one interesujące. Pozdrawiam serdecznie do siebie:
ReplyDeletehttp://foto-w-sieci.blogspot.com
Miłego dnia :):):)
Jakoś wolę naturalny podniebny teatr, gdy wiatr po niebie chmury pędzi odsłaniając słoneczny błękit ...
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie wrześniowym porankiem. :-)))
Joluś, przyszłam Cię pozdrowić i zostawić serdeczne myśli:) Przepraszam, za swoją nieobecność.
ReplyDeleteZdjęcia są super:)
Marysia
buziaczki ślę
ReplyDeleteTak potwierdzam. Z auta mniej widać........Na motorku to czuć jeszcze okolicę. Dzisiaj auta szczelnie zamknięte bo mają klimatyzację:)
ReplyDeleteJak się motorkiem przez las jedzie to pięknie ten las czuć.
Pozdrawiam z sąsiedztwa Puszczy Kampinoskiej.
Vojtek
Dziękuję Joleczko, za miły komentarz... aż rumieńce dostałam :) Ja również cieszę się, że Ciebie poznałam :)
ReplyDeleteŻyczę udanego tygodnia, ściskam i pozdrawiam. Buziaki!
Brawo :) Świetne widowisko :)
ReplyDeleteNigdy na takim nie byłam, a zawsze przyznaję chciałam :)
Pozdrawiam Cieplutko :)
Buziaki dla Wszystkich :*
Pozdrawiam wieczorkiem;)
ReplyDelete