Wednesday 7 December 2011

Grudniowy spacer po mieście.

Kilka fotek:






Renifery ze świty Św. Mikołaja:)







Mikołaj wyruszył w drogę:))

I czas wracać do domu:)))

6 comments:

  1. Nagietku!
    Mikołaj nie dojechał. Ponieważ u nas w domu nie było tradycji obchodzenie Mikołajek. Tradycja u nas jest dawanie prezentów pod choinką 24 grudnia po Wigilii. I tego trzymamy się do dziś.
    Mikołajki w szkole obchodziliśmy. Odbywało się losowanie i kogo się wylosowała temu się prezent kupowało.
    Rajdy bardzo lubię. Wyścigi też. W przyszłym roku już będzie 50 Rajd Barbórki. I pewnie będzie wielka pompa?
    Zwróciłem u Ciebie uwagę na orkiestrę szkocką. Widziałem taką w Anglii w 1986 roku. Jak byłem na imprezie zwanej KENT SHOW. No bo mieszkałem w Kencie:)
    Pozdrawiam. Ja następny wpis dam w weekend.
    Vojtek do Ciebie

    ReplyDelete
  2. Wspaniały spacer! Obrazki typowo szkockie.
    Hihihi! zawsze się zastanawiam, czy tym Szkotom nie jest za zimno w spódniczkach? A może mają ubrane damskie rajstopy?

    Dzięki za wizytkę oraz słowa uznania dla mojego wpisu o Violettcie Villas.
    Pozdrawiam przedświątecznie! Halszka

    PS
    Ależ z tego Vojtka ranny "pitaszek" (śmiech).

    ReplyDelete
  3. Było co podziwiać na tym spacerku. Dzięki, że mogłam pospacerować ulicami Szkocji, choć nigdy tam nie byłam:) Internet to jednak piękna rzecz:)

    ReplyDelete
  4. Myślę że do mnie dojedzie 24 grudnia::))Czekam i myślę że się doczekam ::)) Piękne fotki Pozdrawiam cieplutko::))

    ReplyDelete
  5. ... widziałam kiedyś białego renifera... ale Mikołaja z nim nie było.
    Szkoci to jednak zmyślny naród. Saniami nawet bez śniegu jeżdżą :)

    ReplyDelete
  6. Jolu, wszyscy i ja też myślimy o wiośnie. Powolutku się zbliża...
    A mnie się zamarzyło, aby pooglądać parady przedświąteczne...
    Super.
    Serdecznie pozdrawiam
    Sara-Maria

    ReplyDelete