Sunday 1 January 2012

Noworoczny spacer:))

Mam nowy aparat i dzisiaj go wyprobowalam:)) Pogoda dopisala: plus 7 stopni i sloneczko.
Na spacerze bylismy w okolicy zamku Crathers - ogrody i las. Jest tam wiele ścieżek, dłuższych i krótszych, można wybierać stosownie do własnej kondycji. My po świątecznych obfitościach zdecydowalismy się na najdłuższą:))



Moze zimy nie bedzie???









Happy New Year:)))))

11 comments:

  1. Piękne zdjęcia. Widać, że nowy aparat ma dobrze ustawioną opcję barw, bo kolorki jak żywe:) Fajny taki spacer połączony z fotografowaniem. Mogłabym tak łazić i łazić...
    Pozdrawiam serdecznie:)

    ReplyDelete
  2. Witam. Bardzo piękne fotki. Mają one swoją dusze. Pozdrawiam serdecznie w nowym roku i zapraszam do siebie po nowy wpis. Miłego tygodnia.
    Krzysiek

    ReplyDelete
  3. Hania z Poznania2 January 2012 at 21:15

    U nas też nie ma zimy. Ludzie kurki zbierają w wielkopolskich lasach (pokazywali w teleexpresie).
    A ja, jak ten ślimak, przesiedziałam Nowy Rok w domu (padało nieprzyjemnie), a dziś było 11stopni, wiosna po prostu. Ściskam Cię.

    ReplyDelete
  4. Nowy sprzęt fotograficzny jest super !!!
    Ja mam nowe oprogramowanie - był mały remoncik sprzętu i stąd moja nieobecność u Ciebie.Teraz jest wszystko O.K.
    Samych szczęśliwych dni w Nowym Roku życzę !!!!!

    ReplyDelete
  5. Hej!
    Nie byliśmy na Placu Konstytucji. Po prostu razem nie chcieliśmy pójść. Żona w Sylwestra pracowała. Odpoczęliśmy sobie w domu.
    U nas też wiosennie. Taki wybryk natury.
    Ja za śniegiem nie tęsknię.
    Jeśli masz czas to tu zajrzyj. Spisują tu moje prawdziwe zdarzenia:)
    http://vojtekopowiada.blogspot.com/

    ReplyDelete
  6. Ha, wspaniały spacerek... tyle że bardziej z wielkanocnym się kojarzy, nie noworocznym. Fotki są świetne!

    Dzięki za wizytkę!
    To tak jak ja. Ja też najbardziej lubię duże psy. Użyteczne, nie małe psiaki... zabawki. Po stracie mojego Doga Arlekina też długo nie mogłam się otrząsnąć.
    Pozdrawiam noworocznie! Halszka

    ReplyDelete
  7. Hej Nagietku!
    Jedne rzeczy się pamięta, drugie mniej albo wcale:)
    Ale wiele pamiętam, sporo fotografowałem i jeszcze stare fotki wyszukuję:)
    Fotka krzyża celtyckiego u Ciebie przypomina mi Irlandię. To bardzo dobre wspomnienia.
    Dałem nowy post na moim blogu podstawowym.
    U nas pada deszcz.........
    Vojtek jednak suchy

    ReplyDelete
  8. nagietku urocze miejsca i klimaty są jak najbardziej dla mnie szczególnie ten mostek i zachód słońca nad rzeczką::))ja nawet spotkałam fiołki i nagietki ,a także całe płacie bratków w parku..Konwalia już na długość palca kiełki wypuściła....Ale zima pomału sie zbliża i nic nie poradzimy jeszcze nam dosypie ::))Buziaki papapapa

    ReplyDelete
  9. Pięknie musiało być na tym spacerze na żywo:)
    Pozdrawiam Jolu w Nowym Roku:)))

    ReplyDelete
  10. Nagietku a jaki masz aparat?
    Pyta się Vojtek

    ReplyDelete
  11. Zima całkiem jak u nas :))

    ReplyDelete