La Rochelle – niewielkie miasteczko nad Oceanem
Atlantyckim, niezwykle urokliwe z przepięknym portem, piękną starówką, wąskimi
uliczkami i …śladami Templariuszy.
Zakon Templariuszy posiadał potężną flotę, która
stacjonowała w porcie la Rochelle. Wszyscy,
którzy przyczynili się do upadku Templariuszy i śmierci dostojników Zakonu
liczyli po cichu na przejęcie ich legendarnych skarbów. Podobno wielki mistrz przywiózł
z Ziemi Świętej dwadzieścia wozów wypełnionych kosztownościami i schował je w
Wielkiej Wieży - skarbcu Zakonu w Paryżu. Jednak Filip Piękny plądrując
paryskie Templum nie natrafił na ślad wielkiego skarbu. Dokąd Rycerze Świątyni
wywieźli kosztowności? Czy ma to związek z flotą zakonną, która wypłynęła z
portu La Rochelle na kilka zaledwie dni przed aresztowaniem? Nikt chyba nie
odnalazł całego ukrytego skarbu Templariuszy. Mówi się o ucieczce niektórych
braci zakonnych i wywozie cennego ładunku do Portugalii, Hiszpanii czy Szkocji.
Ślady Templariuszy można do dziś oglądać w La Rochelle.
Hej!
ReplyDeleteNo fajnie było. I masz rację, nie powinienem się za bardzo zastanawiać co i dlaczego, tylko przyjąć to do wiadomości. Otylia za tydzień ma podsumował ten pobyt swoimi oczami. I to już koniec z Amsterdamem:)
Piękna opowieść o Templariuszach! Jak bym sobie książkę czytał przygodową. Fotki architektury super! Lepiej jest czasem pokazać szczegóły niż samą cała budowlę.
Bo piękno często tkwi w szczegółach.
Pozdrawiam serdecznie z Mazowsza
Vojtek
Przypomniałaś mi Nagietku jak to niegdyś z wypiekami na twarzy zaczytywałam się w wiadomościach o templariuszach. A co do nieodkrytego skarbu,niewykluczone,że znajduje się gdzieś na dawnym terenie przynależnym do Zakonu Krzyżackiego.Pozdrawiam.
ReplyDelete