Wednesday 15 June 2011

Ze Szkocji – na wycieczkę do Francji:)


Paryż niezaprzeczalnie kojarzy się z miastem zakochanych, dzięki swojemu fantastycznemu klimatowi, wąskim uliczkom, kawiarenkom na ulicach i muzyce. Jest to także miasto sztuki i artystów. Normalne są wystawy obrazów wprost na jezdni czy chodniku. To ulubione miejsce fotografów.
 O Paryżu można wiele pisać, ale i tak nie oddałoby to nastroju jaki tam panuje. Aby go poczuć trzeba  tam pojechać i przejść  się ulicami, kupić coś w małym sklepiku, stanąć nad brzegiem Sekwany i popatrzeć na przepływające statki. Tydzień spędzony w tym mieście wywarł na mnie niesamowite wrażenie.



Niepowtarzalna w swoim uroku jest Katedra Notre Damme - budowana przez 200 lat na pierwotnej wyspie Île de la Cité w stylu francuskiego gotyku. Szczególnym elementem katedry są witraże i okienna rozeta i oczywiście maszkarony.

Prawie jak w Nowym Yorku:)))


Widoki z Wieży Eiffla


 Spacerowałam Polami Elizejskimi, oglądałam Łuk Triumfalny- uważany za najbardziej znaną budowlę Paryża. Konstrukcja ma wymiary 49x46x16 metrów i jest bogato zdobiona rzeźbami.

Luwr - najpiękniejszy paryski pałac z największym na świecie Muzeum Sztuki. Tu znajdują się wszystkie najsłynniejsze światowe dzieła, w tym Mona Lisa. Muzeum jest potężne – byłam tam dwa razy i zwiedziłam zaledwie skrawek.








Rejs po Sekwanie



 Niezmiernie urzekła mnie dzielnica Montmartre, gdzie wydawał się panować najbardziej paryski nastrój. To dzielnica kabaretów i rozrywki. Tu nagrywano też sceny do filmu Amelia.  Stąd już blisko  do Basylique du Sacre – Coeur, spod której rozpościerał się kolejny piękny widok na miasto.


Na koniec odwiedziłam nowoczesną dzielnice La Defence – znaną mi z filmu: Jaś Fasola na wakacjach:)



Oprócz zabytków Paryż oferuje  niezliczone atrakcje w postaci kawiarenek, restauracyjek i małych piekarenek, gdzie można codziennie zajadać się różnymi rodzajami bułeczek i bagietek.

12 comments:

  1. Dziękuję za wizytę u mnie:) Trochę pobyłem na wsi. Odpocząłem od zgiełku miasta.
    Paryż to miasto mojej babci./ Moja babcia, czyli mama mamy była rodowitą Paryżanką i absolwentka Sorbony. I ja mam duży sentyment do Francji:)
    Piękny fotoreportaż! Gratuluję!
    Ale i pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  2. Ładny fotoreportaż ale jest jedno ale ! nie dawno tam byłem widziałem to co pokazujesz ALE "TAK BRUDNEGO MIASTA NIE WIDZIAŁEM NA WŁASNE OCZY OD DAWIEN DAWNA A TROSZKĘ OBIJAŁEM SIĘ TU I TAM --OBRAZ NĘDZY BRUDU I ZANIEDBANIA "
    ale twoja kolorowa i piękna wizja - znakomita !
    Pozdrawiam

    ReplyDelete
  3. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  4. Skasowałam własny komentarz (ciągle sie ucze tego bloga:))) Chciałam powiedzieć, że ja brudu nie widziałam, nawet jeśli był to i tak pamietam tylko piekne rzeczy:))) Pozdrawiam serdecznie.

    ReplyDelete
  5. No proszę, w Paryżu byłam dzięki Tobie.
    tak naprawdę to zwykle widzimy tylko stary Paryż. Fotki z nowoczesnych dzielnic zupełnie nie pasują do Paryża jaki znamy.
    Dziękuję za fajną wycieczkę po Paryżu.
    Pozdrawiam cieplutko:))

    ReplyDelete
  6. dzięki za cudowną wycieczkę, nigdy nie byłam w Paryżu, pozdrawiam serdecznie

    ReplyDelete
  7. Strasznie zazdraszczam Ci tej wycieczki Nagietku. Bardzo bym chciała przejść się wąskimi uliczkami starego Paryża, posłuchać piosenek Piaf i dać się ponieść klimatowi i urokowi miasta. Może kiedyś tam pojadę, może...
    Póki co dziękuję za wspólny, wirtualny spacerek:)

    ReplyDelete
  8. fotki fantastyczne! pozdrawiam miło

    ReplyDelete
  9. Zapraszam Cię w Góry Świętokrzyskie.
    Też jest fajnie...
    Pozdrowienia zostawiam:))

    ReplyDelete
  10. Mnie także najbardziej podobał się Montmartre i La Defense. Zdjęć prawie nie ma, bo spacerowaliśmy uliczkami wiele lat temu - zostało raptem nieco fotek robionych analogiem, dlatego z wielką przyjemnością pospacerowałam z Tobą.
    Spaliśmy wtedy na olbrzymim polu namiotowym w Lasku Bulońskim.
    Do dziś pozostał mi niedosty - znajomi, z którymi tam bylismy absolutnie nie chcieli pójść na Pere Lachaise

    ReplyDelete
  11. bardzo ładne fotki, pozdrawiam

    ReplyDelete
  12. Pięknie pokazałaś Paryż,nigdy tam nie byłam,ale nie tracę nadziei:)Dzięki Tobie Jolu poczułam tamten klimat...
    Maria

    ReplyDelete